Jak rosły ceny masła w Polsce?

Na pierwszy rzut oka trudno uznać masło za produkt, który budzi emocje. A jednak jego cena detaliczna potrafiła wielokrotnie wywołać poruszenie – zarówno w mediach, jak i wśród konsumentów. Dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące ceny kostki masła (200 g, zawartość tłuszczu ok. 82,5%) z ostatnich kilkunastu lat pokazują nie tylko zmiany na rynku mleczarskim, ale także odbijają szersze zjawiska gospodarcze – od globalnych kryzysów po lokalne decyzje polityczne.

• Ceny masła w Polsce w ostatnim roku wzrosły o 37%.
• Kostka masła (200 g) kosztuje dziś średnio ponad 9 zł.
• Najdroższe masło jest w województwie podlaskim (10,14 zł), a najtańsze w lubuskim (8,65 zł).
• Głównym winowajcą jest brak mleka na światowych rynkach. Producenci mają trudności z dostępem do surowca i coraz częściej stawiają na bardziej opłacalną produkcję serów.
• Dodatkowo rosnące koszty energii tylko pogłębiają problem, napędzając kolejne wzrosty.
• Masło stało się symbolem drożyzny – do tego stopnia, że temat trafił na polityczne salony.

Ile kosztuje kostka masła w Polsce?

Początek analizowanego okresu cechował się dość stabilnym poziomem cen. Masło kosztowało wtedy średnio około 4 zł, z niewielkimi wahaniami w górę i w dół. W połowie 2015 roku cena spadła poniżej 4 zł i utrzymywała się na tym poziomie przez kilka kolejnych miesięcy. Był to efekt korzystnych warunków na rynku mleka – zarówno w Polsce, jak i w Europie. Podaż była wysoka, a ceny surowca stosunkowo niskie.

Detaliczne ceny masła w Polsce w latach 2010 - 2025;

opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie danych GUS

Nagły wzrost cen i „kryzys maślany”

W drugiej połowie 2016 roku ceny masła zaczęły szybko rosnąć. W październiku 2016 roku kostka masła kosztowała 4,51 zł, a rok później – już 7,08 zł (październik 2017). To wzrost o ponad 57% w ciągu 12 miesięcy. W mediach mówiono wówczas o „maślanym kryzysie”, a wielu konsumentów z zaskoczeniem obserwowało, jak zwykły produkt nabiałowy staje się towarem droższym niż niejedna wędlina.

Na ten skok złożyło się kilka czynników: ograniczona produkcja mleka w Europie, wzrost popytu na tłuszcze mleczne na świecie (w tym w Chinach), a także zwiększony eksport z Polski. Dodatkowo swoje zrobiła psychologia rynku – im więcej mówiło się o drożejącym maśle, tym szybciej ceny rosły.

Nowe poziomy cen i względny spokój

Po szczycie z 2017 roku ceny nie wróciły już do poziomu sprzed kryzysu. Utrzymywały się w przedziale 5,50–6,60 zł. Choć nie były już tak spektakularnie wysokie jak wcześniej, to dla wielu konsumentów był to nowy standard – drożej, ale bez nagłych skoków. W tym okresie na rynek wpływały już także skutki pandemii COVID-19 – zakłócenia w łańcuchach dostaw, zmiany w konsumpcji i ogólna niepewność gospodarcza.

Inflacja i powrót silnych wzrostów

Od początku 2022 roku cena masła znów zaczęła gwałtownie rosnąć. W styczniu 2022 roku wynosiła 7,15 zł, a w grudniu 2022 – już 8,57 zł. W kolejnym roku notowano lekkie spadki, jednak od połowy 2024 roku nastąpiła kolejna fala podwyżek. We wrześniu 2024 roku kostka masła kosztowała 8,19 zł, a w grudniu – rekordowe 9,61 zł.

Był to czas ogólnych podwyżek cen żywności, napędzanych inflacją, wysokimi kosztami energii oraz niepewną sytuacją międzynarodową. Masło – produkt bazowy, kupowany regularnie przez większość gospodarstw domowych – stało się symbolicznym wskaźnikiem drożyzny.

Co dalej z cenami masła?

W lutym 2025 roku cena masła nieznacznie spadła – do 9,31 zł. Nie wiadomo jednak, czy to zapowiedź stabilizacji, czy jedynie chwilowa korekta. Wszystko wskazuje na to, że konsumenci muszą przyzwyczaić się do poziomu cen powyżej 8 zł za kostkę.

Ceny masła w Polsce – zróżnicowanie regionalne

W lutym 2025 średnia cena kostki masła (200 g, 82,5% tł.) w Polsce wyniosła 9,31 zł. Jednak rozpiętość cen między województwami pokazuje, że sytuacja lokalna może znacząco odbiegać od ogólnokrajowej średniej.

Ceny masła w Polsce wg województw;

opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie danych GUS

Najdroższe masło było w województwie podlaskim, gdzie za kostkę masła trzeba było zapłacić aż 10,14 zł. To jedyne województwo z ceną przekraczającą symboliczny próg 10 zł. Wysoka cena w tym regionie może zaskakiwać, biorąc pod uwagę, że Podlasie to obszar silnie związany z produkcją mleczarską – jednak właśnie eksportowy charakter lokalnych zakładów oraz ograniczona dostępność surowca mogły wywindować ceny dla detalicznych odbiorców.

Z kolei najmniej za kostkę masła płacono w województwie lubuskim, gdzie masło kosztowało średnio 8,65 zł – prawie 1,50 zł mniej niż na Podlasiu. Relatywnie niskie ceny odnotowano także w lubelskim i wielkopolskim (po 8,80 zł).

W centrum stawki uplasowały się takie regiony jak mazowieckie (9,49 zł), małopolskie (9,59 zł), czy dolnośląskie (9,63 zł), które utrzymały się blisko ogólnokrajowej średniej.

Taka regionalna różnica cen masła wynosząca niemal 1,50 zł na jednej kostce pokazuje, że inflacja żywnościowa w Polsce nie rozkłada się równomiernie – zależy nie tylko od kosztów produkcji, ale też od lokalnej logistyki i dostępności produktu.

Image by stockking on Freepik

Co o tym myślisz? Zostaw reakcję i komentarz.